Szkoła Podstawowa im. Wincentego Witosa w Markuszowej
-
Kartka z kalendarza
-
Pogoda
- Markuszowa
- 8.5°C
- bezchmurnie
- Wiatr: 3.74m/s E
- Ciśnienie: 1019 hPa
- Wilgotność: 81%
- Wschód słońca: 04:44
- Zachód słońca: 20:14
- Źródło: OpenWeatherMap
-
Kontakt
Dzień Patrona w dziesiątą rocznicę nadania imienia
Link do prezentacji filmowej przedstawiającej relację wspomnieniową z nadania imienia W. Wincentego Witosa naszej szkole w 2012 roku. TUTAJ
10 listopada obchodziliśmy w szkole Święto Niepodległości oraz Dzień Patrona. Tegoroczne obchody pod hasłem „Mieszkam na wsi jak nasz patron” były szczególnie uroczyste, ponieważ właśnie przypada 90. rocznica pobytu Witosa w Markuszowej oraz 10. rocznica nadania imienia Wincentego Witosa tutejszej szkole podstawowej. Większość uczniów pojawiła się w pięknych strojach ludowych. Uroczystość rozpoczęła projekcja filmu na temat historii obchodów Dnia Patrona w naszej szkole.
Film został zrealizowany specjalnie na dzisiejszą uroczystość przez pana Dyrektora, a teksty zredagowane przez nauczycieli zostały odczytane przez uczniów starszych klas. Następnie w obecności pocztu sztandarowego odśpiewaliśmy hymn narodowy, a delegacja złożyła kwiaty i znicz pod tablicą Witosa. W części artystycznej wysłuchaliśmy wspaniałego występu szkolnego zespołu ludowego „Mała Wisienka” przygotowanego przez pana Dyrektora oraz recytacji wierszy patriotycznych w wykonaniu uczniów z klas V i VIII. Młodsi uczniowie przygotowani przez panią Stanisławę Pamułę zatańczyli trojaka. Został również rozstrzygnięty zorganizowany przez naszą plastyczkę, panią Dorotę Magryś, konkurs plastyczny „Laurka dla Polski”, którego laureaci otrzymali nagrody, a wszyscy uczestnicy pamiątkowe dyplomy. Po części oficjalnej zakończonej sesją zdjęciową udaliśmy się do klas na biesiadę. Czekały tam na nas prawdziwe pyszności - proziaki, ciastka amoniaczki, kompot oraz aromatyczny smalczyk i staropolskie koreczki. Takimi rarytasami przygotowanymi przez panie z Rady Rodziców nie pogardziłby sam Witos… Tegoroczne obchody Święta Niepodległości i Dnia Patrona to była wspaniała uczta dla ciała i dla ducha. Pokrzepieni udaliśmy się do domów, by zanieść piękne wspomnienia naszym domownikom.
K.G.
